Aktualności

Uwaga na oszustki

68-letnia mieszkanka Werbkowic padła wczoraj ofiarą oszustki, która najpierw poprosiła o jałmużnę, a potem w dowód wdzięczności „pobłogosławiła” jej pieniądze. „Błogosławieństwo” to kosztowało kobietę ponad 1000 złotych. O tym, że została okradziona, zorientowała się dopiero w sklepie. Policjanci poszukują oszustki.

68-letnia mieszkanka Werbkowic padła wczoraj ofiarą oszustki, która najpierw poprosiła o jałmużnę, a potem w dowód wdzięczności „pobłogosławiła” jej pieniądze. „Błogosławieństwo” to kosztowało kobietę ponad 1000 złotych. O tym, że została okradziona, zorientowała się dopiero w sklepie. Policjanci poszukują oszustki.
 
        Według relacji pokrzywdzonej oszustka stała w okolicach hrubieszowskiej Cerkwi. Zbierała od przechodniów jałmużnę. Kiedy poprosiła mieszkankę Werbkowic o pieniądze, ta dała jej 3 złote. Oszustka była tak zadowolona podarkiem, że chciała się zrewanżować. Zaproponowała emerytce, że pobłogosławi jej większą sumę pieniędzy. Kobieta choć początkowo miała opory przed taką formą podziękowania, za namową przekazała jej pieniądze. W sumie dała jej do ręki 1500 zł. Kobieta wykonywała na oczach emerytki różne manewry. Kilkakrotnie przekładała banknoty z ręki do ręki, zwijała je w rulony i ponownie rozkładała na kartach do gry. Wielokrotnie rysowała na banknotach znak krzyża i na zakończenie sama włożyła pieniądze do torebki swojej ofiary.
Właścicielka pieniędzy niczego nie podejrzewając poszła na zakupy. Dopiero tam  stwierdziła, że została okradziona. Próbowała sama odszukać sprawczynię, jednakże bezskutecznie. Wtedy powiadomiła Policję.
 
 
Policjanci poszukują oszustki. Poszkodowana podała jej rysopis: wiek z wyglądu na około 50 lat, śniada cera, ciemne, długie włosy.  
 
Policja po raz kolejny apeluje do wszystkich o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Oszuści stosują różne metody, aby wyłudzić od nas pieniądze. Nie obdarzajmy nieznajomych nadmiernym zaufaniem. Strzeżmy się również osób oferujących wyjątkowe okazje. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z tzw. „życiowej okazji” upewnijmy się, czy nie padniemy ofiarą oszustów.
Powrót na górę strony